Klasztor OO. Franciszkanów (budowa i działalność)
Sciana.jpg (21830 bytes)

Południowa ściana prezbiterium - gotyckie okna z kamiennymi maswerkami

     Franciszkanie przybywszy do Kalisza w 1257 r. z całą pewnością dość szybko wybudowali niewielki drewniany klasztor. Musiał on jednak być na tyle duży, że w niedługim czasie udało się w nim pomieścić gości przybyłych tu na kapitułę prowincjalną w 1277 r., czy też na uroczystość święceń kapłańskich oraz konsekrację Jakuba Świnki w 1283 r. Na temat kształtu architektonicznego tego założenia, znajdującego się prawdopodobnie od południowej strony kościoła, nie posiadamy niestety żadnych informacji.

     O działalności Franciszkanów w pierwszych wiekach ich obecności w naszym mieście również nic bliższego nie wiemy, bowiem nie zachowały się mówiące o tym jakiekolwiek dokumenty. Możemy jedynie domyślać się, że główne ich zadania sprowadzały się do kaznodziejstwa (nauczania wiary) i zaszczepiania zasad życia chrześcijańskiego wśród tworzącej się gminy miejskiej oraz przygotowywania jej członków do przyjmowania sakramentów a także ich udzielanie.

     Pośrednie źródła pisane mówią nam natomiast, że już co najmniej od drugiej połowy lat sześćdziesiątych XIII w. działała w tym klasztorze szkoła zakonna, którą kierował lektor Bogusław. Tu też spisywany był - co zasygnalizowano wcześniej - zaginiony już w XIV w., rocznik dworski poświęcony księciu Bolesławowi Pobożnemu. Według hipotezy poznańskiej uczonej Brygidy Kürbis jego podstawę stanowił ekscerpt (wyciąg) z “Rocznika kapituły poznańskiej”, obejmujący zapiski z lat 1250-1271. W 1272 r. powierzono go kaliskim Franciszkanom, którzy uzupełniali go przez szereg następnych lat - aż do śmierci Przemysła II (bratanka Bolesława) w 1296 r. Treść tego rocznika zrekonstruowana została przez wspomnianą badaczkę na podstawie zapisek kompilacji roczników małopolskich i tzw. Rocznika Traski, powstałych w Krakowie w środowisku franciszkańskim. Jego autorem był najprawdopodobniej wymieniony wyżej “...frater Boguslaus lector fratrum minorum domus Calisiensis...”, jak podpisał się on sam na dokumencie Bolesława Pobożnego z 1266 r.

     Pierwszy murowany budynek klasztorny pojawił się w 1339 r. Jest nim refektarz wzniesiony w czasach Kazimierza Wielkiego, równocześnie z prowadzoną wówczas przebudową korpusu świątyni. Usytuowanie go ukośnie wobec kościoła może dowodzić, że nie istniały wtedy żadne inne zabudowania murowane i budowniczowie nie musieli go do nich dostawiać, lecz postawili jako budynek wolnostojący. Przypuszcza się, iż refektarz ten, z uwagi na usytuowanie w pobliżu murów miejskich, mógł być używany także, w okresie niebezpieczeństwa, w celach obronnych, jako stancja dla załogi broniącej miasta. Nie jest również wykluczone, że właśnie te cele przyczyniły się do wykonania przejścia podziemnego prowadzącego z jego piwnic poza muru miejskie, aż na Stare Miasto. Wykorzystał je - o czym już wspomniano w innym miejscu - wiele wieków później o. Sebastian Martyński, uciekając przed policją carską chcącą go pojmać za udział w powstaniu styczniowym1863 roku. Po tym wydarzeniu przejście to zostało zasypane z polecenia władz Królestwa Polskiego.

Okno.jpg (48100 bytes)
Zbliżenie gotyckiego okna z południowej ściany prezbiterium

     Refektarz ten jak i pozostałe, wtedy jeszcze drewniane, zabudowania OO. Franciszkanów uległ płomieniom podczas pożaru z 1559 r., lecz wkrótce go wyremontowano.

     W 1597 r. w sprawozdaniu z wizytacji kościoła i klasztoru, nieoceniony dla naszej wiedzy prowincjał Donat Caputo, pozostawił nam następujący opis ówczesnego jego wyglądu: “...Cały klasztor dobrze zabezpieczony płotem w miejscu obszernym, a w nim refektarz murowany bez sklepienia, wilgotny. W sieni przy refektarzu jedna izba dla kaznodziei, druga dla ojca gwardiana. W sypialni cztery cele drewniane. Spiżarka. W podwórzu nowy spichrz...”.

     W 1614 r. w czasie, gdy gwardianem był o. Benedykt Jaskulicki, Piotr Rusecki i Jan Bielecki z Borzęciczek podarowali kaliskim franciszkanom drewno na budowę nowych zabudowań klasztornych. Do realizacji tego przedsięwzięcia przystąpił już jego następca, o. Ferdynand Wilczek. Prace przebiegały sprawnie, bo wikariusz generalny Zakonu Braci Mniejszych - Cervini, w maju 1618 r. w sprawozdaniu ze swej wizytacji kaliskiego domu zakonnego wspomina, że “...gwardian przed [jego] przybyciem wybudował nowy klasztor...”. W dalszej części tej relacji jest także mowa o tym, iż tenże gwardian postawił w skrzydle zachodnim klasztoru, obok refektarza, nową, dwudzielną zakrystię. Mieściła się nad nią cela zajmowana przypuszczalnie przez mistrza nowicjuszy, a obok znajdowało się drugie, niewielkie pomieszczenie, pełniące zapewne funkcję skarbca. Dla gwardiana, kaznodziei i profesora szkoły zakonnej cele wybudowano prawdopodobnie nad refektarzem “kazimierzowskim”. Pozostali bracia mieszkali w drugim, oddzielnie stojącym, skrzydle wschodnim klasztoru.

     Ponieważ w Kaliszu funkcjonował w latach 1614-1645 nowicjat (przeniesiony do Pyzdr), północna część zachodniego skrzydła klasztoru służyła jako kaplica dla nowicjuszy. Do nowicjatu przyjmowano młodych ludzi w wieku od 14 lat, chociaż były także pojedyncze, uzasadnione przypadki wstępowania w mury klasztorne młodszych chłopców. W konwencie pobierali oni - pod kierunkiem mistrza nowicjuszy - całą formację oraz naukę, obejmującą kurs trivium, taki sam jaki był w szkołach parafialnych i katedralnych.

     Przez kaliski nowicjat przeszło wielu młodych ludzi z Wielkopolski, którzy tu właśnie rozpoczynali swe życie zakonne: Kazimierz i Józef Biernaccy, Stanisław Baltazar i Krzysztof Franciszek Mielżyńscy, Marcin Ignacy Opojowski, Dadźbóg Karnkowski oraz Bonawentura Rafał i Wawrzyniec Walewscy.

     Budowa fundamentów nowego, murowanego klasztoru rozpoczęła się wcześniej niż przyjmowano to do tej pory (1640), bo już wizytacja prowincjała Modesta Wybranowskiego i sekretarza Hieronima Drożdżyca, z maja 1637 r., poświadcza rozpoczęcie właśnie w tym czasie robót przez gwardiana Dymitra Łukanowskiego, które kontynuował od 1645 r. o. Kazimierz Lenartowicz.

     Po “potopie szwedzkim” gwardianem w Kaliszu został eksprowincjał o. Kazimierz Biernacki, który łączył w sobie przymioty ducha i umysłu z umiejętnościami gospodarowania powierzonym mu mieniem. Właśnie on dokończył budowę klasztoru, dostawiając południową jego część z ukośnie usytuowaną wieżą (aby mieściła się w murach miejskich).

     W wyniku prac budowlanych sfinalizowanych w 1680 r., klasztor, na razie jednopiętrowy, otrzymał barokowy kształt architektoniczny. Jego zabudowania tworzyły łącznie ze ścianą kościoła i pierwotnym budynkiem klasztornym (zachodnia część) czworobok, który od strony wewnętrznej przybierał kształt trapezowatego wirydarza otoczonego krużgankami sklepionymi kolebkowo-krzyżowo lub też kolebkowo z lunetami. Na parterze znajdowała się dwudzielna zakrystia z kwadratowym filarem środkowym wspierającym sklepienie kolebkowe z lunetami (w części północnej) i krzyżowe (w części południowej), refektarz (sklepiony kolebkowo z lunetami), sala rekreacyjna, parlatorium oraz pomieszczenie furtiana. Z kolei pierwsze piętro mieściło kaplicę, dwadzieścia dwie cele dla zakonników i piętrową bibliotekę.

     Przy furcie, za wschodnim ołtarzem, czynna była dla mieszkańców miasta apteka. Źródła pisane mówią o tym, że pod koniec XVII w. w klasztorze mieszkało kilku aptekarzy ją obsługujących. W późniejszym czasie pełniła ona funkcję celi gościnnej.

     Miejscowy klasztor był kilkakrotnie rezydencją prowincjała oraz kustosza kustodii kaliskiej, w skład której wchodziły domy: w Kaliszu, Radziejowie, Pyzdrach, Bełchatowie, Nieszawie, Radomsku oraz PP. Franciszkanek w Chęcinach. Odbywały się tu też wielokrotnie kapituły prowincji.

     W 2 połowie XVII w. i w XVIII w., w klasztorze tym działała jedna z trzech - obok Lwowa i Wilna - franciszkańskich szkół zakonnych. Posiadała ona rangę tzw. gimnazjum III klasy. Naukę pobierano w niej przez 12 lat, a mogli ją podjąć wyłącznie słuchacze, którzy ukończyli 21 rok życia. Wykładano tu - podobnie jak i w innych tego rodzaju “szkołach” - wyłącznie filozofię i teologię oraz języki biblijne. Po każdym kursie bracia zdawali tezy. Teorią obowiązującą był szkotyzm Jana Dunsa, ale program obejmował również św. Bonawenturę, Aleksandra z Hales, Franciszka de Mayronis i Ryszarda z Middletown. Studia te kończyli tylko nieliczni, najzdolniejsi słuchacze. Wielu pozostałych przerywało naukę wcześniej i doskonaliło swoją wiedzę jedynie z zakresu kazuistyki. Kierownictwo studiów znajdowało się w rękach regensa i bakałarza (lub magistra artium).

     W XVIII w. powstały tu i ukazały się drukiem cenne prace, spośród których wymienić można, choćby dla przykładu, dzieła: Ludwika Miske - “Kazanie o św. Ignacym” (1721) i “Oratio s. Bonaventurae” oraz Stanisława Horolda - “Kazania niektóre i panegiryki na uroczyste święta” i “Plausus minorum”. Tutaj także w 1730 r. został wydany dla wszystkich gałęzi franciszkańskich Brewiarz i Kompletorium.

     W 1716 r., po złożeniu ślubów zakonnych, przyjechał do Kalisza na niespełna rok (od maja do listopada), by kontynuować swoje studia w zakresie filozofii, Rafał Chyliński. Po święceniach kapłańskich przebywał tu powtórnie i pełnił przez kilka miesięcy 1721 r. obowiązki spowiednika. Po 250 latach od śmierci o. Rafała Chylińskiego, papież Jan Paweł II beatyfikował go 9 czerwca 1991 r. Kaliscy współbracia, w związku z czcią jaką mu oddawano, już pod koniec XVIII w. postanowili w celi, w której on mieszkał (na pierwszym piętrze wschodniego skrzydła klasztoru), umieścić kaplicę poświęconą jego pamięci. W okresie zaboru pruskiego, gdy zakonników franciszkańskich usunięto z klasztoru, urządzono w nim więzienie (w 1798 r.), a kaplica ta stała się jedną z cel dla przestępców kryminalnych. Sytuacja ta trwała aż do 1857 r. Nieco później w tej części klasztoru zorganizowano szkołę (działającą jeszcze kilka lat temu) i dawna kaplica o. Rafała pełniła wówczas funkcję sali wykładowej.

     Na początku XVIII w. klasztorne krużganki ozdobione zostały obrazami wykonanymi przez franciszkańskiego malarza - Adama Swacha, ilustrującymi przede wszystkim sceny z życia św. Franciszka. Zaginęły one w okresie II wojny światowej, a do dzisiaj zachował się tylko jeden z nich - “Święty Kazimierz”.

     Wznoszenie drugiego piętra klasztoru, rozpoczęte na początku XVIII w., ukończył w 1730 r. Stanisław Horolt z Lublina, rezydujący w Kaliszu i pełniący wówczas godność prowincjała. Zawierało ono 16 cel i salę wykładową dla studentów. W opisie klasztoru opracowanym w 1764 r. przez Bonawenturę Makowskiego czytamy: “...Cały klasztor jest kryty gontem, a tylko dwie części od rzeki i murów miejskich mają dachówkę...” oraz dowiadujemy się z jego dalszej części, że w dużym ogrodzie przyklasztornym znajdował się browar z piwnicą i studnią, stajnie, wozownie oraz ogród warzywny.

     W okresie rządów pruskich kaliskim Franciszkanom zabrano ogród i zabudowania gospodarcze oraz usunięto ich w 1798 r. z domu zakonnego i umieszczono u miejscowych kanoników regularnych laterańskich. Pozostawiono im do użytku tylko kościół. Dwukrotnie (w 1800 r. i 1806 r.) planowano nawet wywiezienie zakonników z Kalisza. Klasztor zamieniono wówczas - o czym już wspomniano - na więzienie i znacznie wewnątrz przebudowano.

     Po wkroczeniu do miasta wojsk napoleońskich i utworzeniu Księstwa Warszawskiego (1806) OO. Franciszkanom oddano jedynie parter zachodniego skrzydła klasztoru, bowiem w pozostałej części w dalszym ciągu mieściło się więzienie. Dla jego potrzeb - już w czasach Królestwa Polskiego - przeprowadzono kolejną przebudowę wnętrza. Widoczna ona jest wyraźnie na planach pochodzących z lat czterdziestych ubiegłego stulecia. Wtedy też dwa skrzydła klasztoru (południowe i wschodnie) pokryto dachówką. Wieloletnie starania Franciszkanów o jego usunięcie z klasztoru zakończyły się pomyślnie dopiero w 1858 r., gdy urząd gwardiana pełnił o. Sebastian Martyński. On też, obok remontu kościoła, rozpoczął prace budowlane w klasztorze, którego część pozostawała jednak nadal w rękach władz rządowych. Od końca XIX w. urządzona tam była szkoła, zlikwidowana dopiero niedawno. Niektóre z tych pomieszczeń wyremontowano przed kilku laty dla potrzeb przybyłych z Italii zakonnic ze Zgromadzenia Sióstr Nauczycielek św. Doroty - Córek Najświętszych Serc.

     W 1864 r. wydany został ukaz carski (ogłoszony drukiem w 62 tomie “Dziennika Praw Królestwa Polskiego”), na mocy którego dokonano ogólnej kasaty różnych zakonów działających wówczas na terenie Królestwa Polskiego. Kaliski klasztor wyznaczono - obok domu zakonnego w Częstochowie i Nowym Mieście - do pełnienia funkcji “klasztoru etatowego”, do którego przywieziono 64 zakonników z piętnastu zniesionych domów franciszkańskich: Bełchatowa, Dobrzynia, Górecka, Łagiewnik, Nieszawy, Nowego Miasta Korczyna, Puszczy Solskiej, Radomska, Radziejowa, Smardzewic, Stawisk, Stężycy, Warki, Warszawy i Zawichostu. Oddano go pod bezpośredni zarząd biskupa diecezjalnego, który wyznaczał gwardiana, wikarego i prokuratora konwentu, zaś jego cały dotychczasowy majątek przeszedł w zarząd władz rządowych, w zamian za co każdy z zakonników otrzymywać miał stałą pensję w wysokości 120 rubli. W 1902 r. kaliski klasztor został skasowany ostatecznie i zawiadywali nim od tego czasu - o czym była już mowa - księża diecezjalni.

     Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. OO. Franciszkanie po 16 letniej przerwie, wrócili do swej dawnej siedziby w grodzie nad Prosną. Wtedy też (w 1922 r. i 1934 r.) odnowione zostały elewacje klasztoru. Ponownie wyjechali z Kalisza w 1941 r., gdy władze okupacyjne usunęły ich stąd za udział w konspiracyjnej Organizacji Jedności Narodowej. W klasztorze urządzono wówczas pomieszczenia dla żandarmerii (parter i część pierwszego piętra) oraz szpital dziecięcy (pozostała część pierwszego piętra i całe drugie piętro).

     W 1945 r. zakonnicy franciszkańscy powrócili do naszego miasta i od tego czasu, aż do dnia dzisiejszego, niosą swoją posługę wszystkim jego mieszkańcom.